Kichanie to nie tylko reakcja obronna organizmu, mająca na celu oczyszczenie śluzówki nosa z alergenów, zanieczyszczeń. Okazuje się, że kichnięcie może być wywołane przez słońce, a nawet... fantazje seksualne, a odruch ten jest dziedziczny. Czy kichanie jest zdrowe? Czy da się kichać z otwartymi oczami? Skąd wzięło się życzenie "Na zdrowie!", gdy ktoś kichnie? Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o kichaniu. Kichanie to jedna z tych ciekawostek organizmu ludzkiego (i nie tylko...), które najczęściej kojarzą się nam z alergią lub przeziębieniem. Kichanie kryje jednak wiele niespodzianek. Sprawdź, czy da się "zdrowo" kichać i czy istnieje sposób na to, by powstrzymać zbliżające się kichnięcie. Spis treściKichanie - na czym polega kichanie?Kichanie - jak zarażamy podczas kichania?Kichanie - savoir vivre kichaniaKichanie - jak kichają zwierzęta?Kichanie - nie powstrzymuj kichnięcia!Kichanie - odruch kichania na słońceKichanie - reakcja na fantazje erotyczneKichanie - po angielsku czy po polsku?Kichanie - w co dawniej wierzono? Kichanie - na czym polega kichanie? Kichanie to odruch polegający na gwałtownym wypuszczeniu powietrza, w celu oczyszczenia śluzówki nosa z alergenów, nieżytów nosa i gardła, pyłów i zanieczyszczeń. Obkurczające się podczas tego procesu mięśnie brzucha i międzyżebrowe, a także zamykająca się krtań, prowadzą do wytworzenia nadciśnienia w klatce piersiowej, czego skutkiem, po odblokowaniu krtani, jest gwałtowne wypuszczenie rozpylonej mgiełki. Płyny wypuszczane są na zewnątrz przez jamę ustną i nos z prędkością nawet do 4,5 metrów na sekundę (ok. 40 kilometrów na godzinę). A podczas pojedynczego kichnięcia wydychanych jest ok. 40 000 kropli. Wstrzymywanie kichania, według lekarzy, może zwiększyć ciśnienie nawet 38 razy w porównaniu do swobodnego kichnięcia. To dla naszych dróg oddechowych potężny wstrząs! Czy można kichnąć z otwartymi oczami? Teoretycznie jest to możliwe, ale zdecydowanie odradzamy. Zamykanie się oczu podczas kichania to odruch, który chroni nasze oczy przed wysokim ciśnieniem, powstającym na skutek kichnięcia. Nadciśnienie, które tworzy się podczas kichnięcia w klatce piersiowej, może chwilowo wpłynąć na rytm pracy serca. Nie jest jednak w stanie tej pracy przerwać. Zatem teza jakoby podczas kichania miało dochodzić do zatrzymania pracy serca lub że może prowadzić to do rozerwania pod wpływem ciśnienia tętnicy lub zalegających w niej skrzeplin to oczywista bzdura! Infekcja powodująca kichanie może być niebezpieczna, natomiast samo kichanie jest obliczone na wspomaganie naszego organizmu. Ciśnienie, które się wytwarza w klatce piersiowej, jest na tyle duże, aby oczyścić śluzówkę, ale na tyle bezpieczne, aby nas nie zabić. Kichanie - jak zarażamy podczas kichania? Czy wiecie, że w waszych płucach zazwyczaj znajduje się na raz około pół litra płynów? Dzięki temu podczas jednego kichnięcia jesteście w stanie wypluć z siebie ilość śluzu o objętości równej małej butelki wody! Kichanie to jeden z objawów przeziębienia. Powstała podczas kichnięcia wilgotna mgiełka ze śluzu, nasycona waszymi zarazkami potrafi podróżować z prędkością od 3 do nawet 4,5 metrów na sekundę. Imponujący wynik! Tak szybkie tempo rozprzestrzeniania się zarazków podczas kichnięcia sprawia, że we wnętrzu mgiełki śluz ponownie formuje się w drobne kropelki. Dzięki odwadze grupy badaczy z amerykańskiego MIT wiemy, że niektóre z tych kropel potrafią przebyć odległość nawet do 8 metrów! A to oznacza, że kichając w pracy, narażamy na zarażenie współpracowników nawet do kilku biurek dalej. Część z nich na szczęście przebywa odległość "tylko" 2 metrów, jednak same pozostałości powstałej w wyniku kichnięcia mgiełki, z racji jej mniejszej od powietrza gęstości mają tendencję do unoszenia się do góry, gdzie często zostają pochłonięte przez system wentylacji. Choć brzmi to wręcz niewiarygodnie, ostatnie, zazwyczaj mniejsze od pozostałych krople, kiedy dostaną się już do szybu wentylacyjnego, "podróżują" dalej, tworząc potencjalne ryzyko zarażenia się nawet dla osób w innych pomieszczeniach. Choć szansa na to jest na pewno mniejsza, niż gdyby ktoś siedział w pobliżu kichającej osoby, pozostałe krople nadal mogą zawierać takie patogeny, jak np. wirus grypy. Rozproszone przez system wentylacji wirusy są w stanie przeżyć w powietrzu nawet do 10 minut, a na stalowej powierzchni aż do 24 godzin. Poręcze, biurka i klamki od drzwi usiane zarazkami nagle stają się więc niebezpieczne. Według wyników kilku niezależnych badań jedna chora osoba w biurze może zarazić bezpośrednio do trzech osób. Dlatego zasłanianie nosa i ust podczas kichania jest tak ważne. Kichanie - savoir vivre kichania Wiele osób po kichnięciu w towarzystwie zaczyna się śmiać bądź przepraszać, inni po dyskretnym kichnięciu w chusteczkę udają, że nic się nie stało. Według zasad savoir-vivre'u, kichanie jest dużym faux-pas. Zwykle po kichnięciu przepraszamy, a jeśli nie zdążymy tego zrobić, i tak z każdej strony słyszymy życzenia zdrowia. Jak się okazuje, jest to sprzeczne z zasadami savoir-vivre'u. Jeśli już dojdzie do kichnięcia w towarzystwie, należy je zwyczajnie zignorować i potraktować jako chwilową niedyspozycję. Prawdziwa dama i gentleman po kichnięciu powrócą do rozmowy, a towarzystwo, aby nie wprowadzać nikogo w zakłopotanie, uda, że niczego nie zauważyło. Oczywiście należy kichnąć na tyle cicho, na ile jest to możliwe. Nie powinno kichać się w powietrze bądź w dłonie. Kichanie w powietrze może zakończyć się opluciem kogoś, a kichanie w dłonie jest niehigieniczne i wyjątkowo niezręczne, zwłaszcza w momencie, gdy wiemy, że niebawem tę dłoń podamy komuś na powitanie bądź będziemy nią dotykać czegoś w miejscu publicznym, np. klamki. Najlepiej jest kichnąć w chusteczkę, ale wtedy trzeba mieć pod ręką chustkę materiałową. Chusteczki jednorazowego użytku są według zasad dobrego wychowania nieeleganckie i przeznaczone na czas choroby. Jednakże, co wtedy, kiedy kichnięcie już się zbliża, a chusteczka jest poza zasięgiem naszej ręki? Wówczas należy kichnąć w zagięcie pomiędzy ramieniem a przedramieniem. Jest to miejsce uznane za najbezpieczniejsze dla zachowania higieny w takiej sytuacji. Kichanie - jak kichają zwierzęta? Kichanie występuje nie tylko u ludzi, ale i u niektórych gatunków zwierząt. Kichające psy i koty widział chyba każdy. Ale czy wiecie, że kichają również niektóre gady? Kicha na przykład legwan morski z Galapagos (Amblyrhynchus cristatus), jedyna jaszczurka żywiąca się w morzu. Nadmiar soli z wody morskiej usuwany jest z krwi gada przez specjalne gruczoły połączone z nozdrzami, przez które co jakiś czas wydmuchują słoną mgiełkę. Wygląda to jak kichnięcie. Kichanie - nie powstrzymuj kichnięcia! Kichając w towarzystwie, większość z nas stara się zrobić to jak najciszej i najdyskretniej. Jak pokazał przypadek 34-letniego Brytyjczyka, lepiej jednak nie tłumić kichnięcia. Doprowadziło to bowiem do poważnego urazu. Trafił on do szpitala z opuchniętą szyją, skarżył się na ból przy przełykaniu i utratę głosu. Po badaniu okazało się, że mężczyzna ma pęknięcie w tylnej części gardła. Jednocześnie odkryto pęcherzyki powietrza wewnątrz tkanek. A wszystko z powodu ekstremalnie wysokiego ciśnienia powietrza podczas wstrzymanego kichnięcia. Mężczyzna trafił na stół operacyjny. Udzielono mu pomocy i podano antybiotyki, by nie doszło do zakażenia wewnętrznego. Ostatecznie wrócił do domu z pouczeniem, by unikał zasłaniania nosa zarówno przy Przypadków, gdy ciało ludzkie nie wytrzymało obciążenia lub ciśnienia powietrza podczas błahej z pozoru czynności, jest więcej, choć zdarzają się niezwykle rzadko i nie policzono ich do tej pory. Np. w 2011 pewien mężczyzna zatkał sobie nos i usta podczas kichnięcia, a ciśnienie rozsadziło mu krtań. Sposób na uniknięcie kichania Gdy mamy złamane, pęknięte żebra, ostrą dyskopatię czy otwartą zatokę szczękową po usunięciu zęba kichnięcie, przez to, że zwiększa ciśnienie w klatce piersiowej, jamie brzusznej i w obrębie zatok szczękowych, może powodować silny ból. Jest prosty sposób na powstrzymanie kichnięcia. Gdy tylko poczujesz pierwszy symptom, że chcesz kichnąć, wystarczy opuszką palca wskazującego zadrzeć mocno czubek nosa (nos wygląda wtedy, jak nos świnki) i przytrzymać do momentu, aż poczujemy, że chęć na kichanie minęła. Sposób jest banalny, wygląda śmiesznie, ale działa! Przekonajcie się sami. Kichanie - odruch kichania na słońce Czy znacie kogoś, kto kicha po spojrzeniu na słońce lub po nagłej ekspozycji na bardzo jasne światło? Na pewno. Ale pewnie nie wiecie, że zastanawiał się nad tym faktem już Arystoteles (lub jego uczeń, badacze nie mają pewności), zadając pytanie: "Dlaczego ciepło słoneczne powoduje kichanie?" już w III wieku Starożytny filozof popełnił błąd w założeniu, że przyczyna leży w cieple, nie zaś w świetle. Dziś wiemy, że to właśnie światło jest odpowiedzialne za "odruch kichania spowodowany światłem" - bo tak właśnie nazywa się ta reakcja. Autorzy anglojęzyczni, którzy uwielbiają akronimy, nazywają go ACHOO (czyli "apsik") od Autosomal Compelling Helio-Opthalmic Outburst. ACHOO występuje mniej więcej u jednej czwartej populacji (różne źródła podają od 18% do 35%) i dzisiejszy stan wiedzy pozwala nam stwierdzić, że jest to odruch dziedziczony autosomalnie dominująco. Oznacza to, że jeśli jedno z rodziców go ma, istnieje 50% szansy, że dziecko (niezależnie od płci) również będzie kichało po spojrzeniu na słońce. Naukowcy jednak nie znają jeszcze mechanizmu łączącego określone cechy dziedziczne z obserwowanym skutkiem. Część badań wskazuje również, że ACHOO może być odruchem nie dziedziczonym, lecz nabywanym, ale tu również brakuje szczegółowych badań. Jak wygląda mechanizm kichania na słońce? Wynika to z układu nerwów czaszkowych i ich "podpięcia" pod pozornie niemające ze sobą nic wspólnego struktury głowy. I tak: nerw trójdzielny unerwia zarówno mięśnie żucia (ruchowo), jak i śluzówkę nosa czy gruczoł łzowy (czuciowo). Spójrzcie na ilustrację: Autor: Getty Images Wielu badaczy uważa, że u osób z ACHOO intensywne światło docierające do oka może pobudzać czuciowo nerw trójdzielny. A ten pobudzony światłem, reaguje jednocześnie podrażnieniem śluzówki nosa, pod którą jest również "podpięty", a to wywołuje kichanie [1] zupełnie jak przy bodźcach innego rodzaju, jak alergeny czy wirusy. Niektórzy naukowcy wyjaśnienie syndromu ACHOO opierają na mechanizmie "przywspółczulnego uogólnienia" (ang. parasympathetic generalisation)3. Przywspółczulny układ nerwowy (układ parasympatyczny) jest elementem autonomicznego unerwienia i tworzy własny, niezależny system komunikacji, na który nie mamy wpływu. Odpowiada za zwężanie źrenicy, wydzielanie dużej ilości rzadkiej śliny, hamowanie czynności serca czy zwężanie oskrzeli. Dowiedz się więcej: Układ autonomiczny: współczulny i przywspółczulny Gdy w organizmie dochodzi do przywspółczulnego uogólnienia, ośrodkowy układ nerwowy zamiast wydać precyzyjny komunikat od struktury A do struktury B, "puszcza" informację w całym przywspółczulnym systemie nerwowym, przez co źrenica (na którą padło intensywne światło) pobudza uogólnionym kanałem również inne struktury, podłączone do tego samego systemu, w tym wypadku – błonę śluzową nosa. Błona śluzowa nosa otrzymuje sygnał, że została podrażniona, a to prowadzi do odruchu kichania. Kichanie - reakcja na fantazje erotyczne Dr Mahmood Bhutta, laryngolog ze Szpitala Johna Radcliffe'a w Oksfordzie, twierdzi, że u niektórych odruch kichania jest wyzwalany przez fantazje erotyczne (Journal of the Royal Society of Medicine). Lekarz rozpoczął swoje badania, gdy wielokrotnie zetknął się z przypadkami niekontrolowanego kichania za każdym razem, gdy pacjent pomyślał o czymś związanym z seksem. Przeczesał więc literaturę dotyczącą tego zagadnienia. Poza tym wraz z kolegą, dr. Haroldem Maxwellem, przejrzał zasoby internetu. Ku ich zaskoczeniu, po wpisaniu w wyszukiwarce haseł seks i kichać lub kichanie wyświetliła się imponująca lista pasujących wyników. Chociaż na tej podstawie medykom nie udało się wyznaczyć rzeczywistego zakresu zjawiska, jedno stało się pewne – jest ono znacznie powszechniejsze niż zwykło się przypuszczać. Bhutta sądzi, że kichanie na myśl o seksie jest dziedziczne i przypadłość tę można by wykryć u wielu członków niektórych rodzin, podobnie jak syndrom ACHOO i w podobny go sposób tłumaczy. Wg niego, reakcja ta stanowi przejaw istnienia reliktów ewolucyjnych w obrębie szlaków wegetatywnego układu nerwowego. Czasami sygnały ulegają "skrzyżowaniu", stąd kichanie podczas fantazji Kichanie - po angielsku czy po polsku? Zapewne wiele osób zwróciło uwagę, na to, że w różnych krajach, inaczej reaguje się na kichnięcie. W Polsce kichającemu życzymy zdrowia. Podobnie w wielu innych krajach: w Niemczech używa się formy "Gesundheit", we Włoszech "Salute!". W krajach anglosaskich takich jak USA czy Wielka Brytania - wierzący lub nie - życzą błogosławieństwa bożego (angielskie [God] bless You- [Niech Bóg] błogosławi, lub - rzadziej - God, beware! - Boże, strzeż!) We Francji z kolei istniała zanikająca dziś tradycja odpowiadania na każde kichnięcie inaczej. Mianowicie po pierwszym kichnięciu mówiło się – na zdrowie! Po drugim – na miłość! Po trzecim opcji było już więcej: na dzieci!, na pieniądze!, na zdrowie i miłość! W Polsce, kiedy ktoś kichnął więcej niż dwa razy, mówiło się "Nie na wodę", co sugerowało spodziewaną, dobrą i... mocno zakrapianą zabawę. Kichanie - w co dawniej wierzono? Według tradycji geneza anglosaskiego zwyczaju błogosławienia po kichnięciu jest związana z postacią papieża Grzegorza Wielkiego (VI wiek). Pierwsza teoria nawiązuje do czasów, gdy w Cesarstwie Bizantyńskim panowała pierwsza wielka epidemia dżumy (541-542 Jednym z pierwszych objawów tej choroby był kaszel i kichanie właśnie. Papież Grzegorz Wielki miał ponoć wtedy nakazać mówienie "niech cię Bóg błogosławi" po tym, jak ktoś kichnął, aby uchronić tę osobę od śmierci. Mówiąc to, kłaniano się nisko i uchylano kapelusza, co miało zapewne oznaczać grzeczne, ale być może ostatnie pożegnanie z kichającym. U początków tego powiedzenia mogły też leżeć dawne przesądy. Kichanie od dawna uważano za zjawisko złowróżbne. Jak podaje Władysław Kopaliński, znaczna część ludności do uważała, że kichnięcie jest rodzajem niewielkiego grzmotu w głowie i stanowi bezpośredni znak od bogów, wieszczący dobry lub zły Rzymianie witali kichnięcie słowami: Absit omen! - aby nie stało się zapowiedzią nieszczęścia! W Persji i Indiach uważano, że kichanie wyrzuca z ciała demony i złe duchy. W starożytności sporo osób wierzyło, że dusza ludzka przyjmuje formę powietrza i znajduje się w głowie. Podczas kichania istniało więc duże niebezpieczeństwo, że "ucieknie" ona przez nos. Uniemożliwić to mogło jedynie boskie błogosławieństwo. Hiszpanie przywoływali kiedyś przy kichaniu imię Jezusa (Jesús!), co do dziś zostało w zwyczaju. I wiąże się to również z epidemią - tym razem grypy - i, jak się domyślacie, dużą śmiertelnością. Wezwanie imienia bożego i znak krzyża miał uchronić przed chorobą. Według innego zabobonu, kichanie wyrzucało z człowieka złe duchy, które mogły wstąpić w ciała innych osób. Błogosławieństwo miało uchronić przed działaniem złego zarówno kichającego, jak i osoby wokół. Wyraźny brak kichania czy niezdolność do kichania może pojawiać się jako jeden z somatycznych symptomów u osób ciepiących na trudności natury psychicznej? W jednym z numerów "British Journal of Psychiatry" czytamy że "asneezia" pojawia się głównie u osób cierpiących na depresję endogenną lub schizofrenię, ale symptom ten zauważany był także u osób ze zdiagnozowaną depresją neurotyczną i Redaktor prowadząca Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Jako redaktor współtworzyła wiele rozrywkowych programów telewizyjnych, w miesięczniku literackim "Bluszcz" i dwutygodniku "Viva!" pełniła funkcję sekretarza redakcji. Mama dwójki pełnych energii dzieci. Wakacje od lat spędza na żaglach.
Objawami występującymi w przebiegu neurotoksyczności ostrej są: ból, uczucie kłucia i pieczenia, drętwienie i mrowienie dłoni oraz stóp, zaburzenia normalnego czucia, uczucie bólu wywołane bodźcami, które nie powinny wywoływać, na przykład ból odczuwany podczas „normalnego” dotyku czy schodzenia po schodach.ten tekst przeczytasz w 2 minuty Cierpną mi ręce, najbardziej podczas snu. Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Czuję ból palców, budzę się i muszę je rozruszać. Przechodzi to najczęściej w ciągu dnia, jednak w ruchu odczuwam także skurcze mięśni. Dodatkowo uczucie gorąca i pieczenia w prawym udzie promieniuje w kierunku stawu biodrowego. Nie biorę żadnych leków. Przez kilka lat pracowałam w warunkach szkodliwych (woda i ciągle mokre ręce). Mam 52 lata, przeszłam zapalenia korzonków nerwowych, mam kłopoty z bólem w okolicy kręgosłupa, nie mogę np. stać w jednym miejscu. Jakie badania powinnam wykonać? ~ Krystyna Przedstawione w liście objawy mogą występować w wielkiej liczbie stanów chorobowych, a także w przeciążeniach, czy sytuacjach związanych z przeżywaniem stresu. Nie potrafię zalecić żadnych testów laboratoryjnych, czy obrazowych bez szczegółowego badania pacjentki. Przesłanką do sformułowania wskazań do poszerzenia diagnostyki jest kliniczna ocena stanu cierpiącej osoby. Wyniki badań dodatkowych w oderwaniu od informacji pochodzących z bezpośredniego badania pacjenta są niepełne i mogą stać się przyczyną poważnych pomyłek diagnostycznych. Porady ekspertów mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Najlepszy internista ADVICE Dlaczego puchną palce? 15 możliwych przyczyn Puchnięcie palców może mieć bardzo wiele przyczyn. Może być spowodowane urazami, zatrzymaniem wody w organizmie czy krótkotrwałą infekcją. Opuchlizna może być też... Adrian Dąbek Drętwienie palców prawej ręki - przyczyny. Na jaką chorobę może wskazywać ten objaw? Drętwienie rąk to objaw wielu różnych chorób. Najczęstszą przyczyną drętwienia rąk jest zwyrodnienie kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku szyjnym. Drętwienie prawej... Palce młotkowate Palce młotkowate niekiedy stanowią typowy element stopy poprzecznie płaskiej i paluchów koślawych. Zniekształcenie to dotyczy najczęściej II palca, który jest... Tadeusz Niedźwiedzki Jakie są przyczyny bólu palców u nóg? Z jakiego powodu bolą palce u nóg? Czy ból palców u nóg może mieć związek z problemami ortopedycznymi? Do jakiego specjalisty należy się udać? Czy może być to... Lek. Katarzyna Darecka Nietypowe objawy chorób serca: znak Franka na uchu, palce dobosza. Nie lekceważ ich! Choroby serca najczęściej kojarzymy z bólem w klatce piersiowej, nieregularnym tętnem czy dusznościami. Mało kto jednak wiąże je z bólem szczęki, przykrym... Monika Mikołajska Tajemnica "covidowych palców". Wywołał je koronawirus? Są wątpliwości O "covidowych palcach" jako symptomie zakażenia koronawirusem usłyszeliśmy już w początkach pandemii. Kiedy jednak badano ludzi z tym problemem, okazało się, że... Monika Mikołajska Czy strzelanie kostkami w palcach naprawdę jest niebezpieczne dla zdrowia? Dla wielu ludzi dźwięk strzelających palców jest czymś, co bardzo ciężko im wytrzymać. Częściowo dlatego, że może to burzyć skupienie, kiedy na przykład w pracy... Joanna Szlempo Zjadł resztki z lodówki. Lekarz musiał amputować mu obie nogi i wszystkie palce u rąk 19-letni Amerykanin nie spodziewał się, że resztki z jego lodówki mogą być tak niebezpieczne. Mężczyzna krótko po posiłku zaczął wymiotować i miał problemy ze... Tomasz Gdaniec Nietypowy objaw raka płuc. Pojawia się na palcach i paznokciach. To tzw. palce dobosza Rak płuc to najczęściej atakujący nowotwór na świecie i jeden z najgorzej rokujących. Co gorsza, choroba nie daje typowych objawów. Tym bardziej więc warto... Monika Mikołajska Chirurg ostrzega: mamy "żniwa" miażdżonych palców, wyrwanych barków, poucinanych ramion i dłoni - Mamy dwa sezony "żniw" poucinanych palców i dłoni. Pierwszy to zima, kiedy ludzie siekierami lub piłami tarczowymi tną drewno kominkowe do ogrzania domów. A... Edyta Brzozowska
Nadużywanie rąk, na przykład podczas wykonywania powtarzających się ruchów lub prac wymagających dużej siły. Objawy bólów rąk . Objawy bólów rąk mogą się różnić w zależności od ich przyczyny. Oto niektóre z najczęstszych objawów: Ból, który może być ostry, tępy, palący lub pulsujący. Drętwienie lub mrowienie.Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę COVID-19. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) trzy najczęstsze objawy koronawirusa to: • kaszel suchy, • wysoka gorączka, powyżej 38°C, • duszności, płytki oddech. Do rzadszych symptomów należą: • ból mięśni i stawów, • uczucie rozbicia, • ból głowy, • ból gardła, • biegunka. Objawy te są zwykle łagodne i zaczynają się stopniowo. Zdarzają się zakażenia przebiegające bez żadnych objawów. Większość ludzi (około 80 proc.) dochodzi do siebie po chorobie bez konieczności specjalnego leczenia. U około jednej na sześć osób przebieg jest cięższy i występują trudności z oddychaniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15–20% osób. Do zgonów dochodzi u 2–3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Najczęściej przez kaszel, kichanie i rozmowę. Może też być przenoszony pośrednio przez dotyk. Jak się chronić? 1. Często myj i dezynfekuj ręce Częste mycie rąk to absolutnie podstawowa metoda obrony przed koronawirusem i nie tylko przed nim. Uważa się, że w przypadku wirusa wywołującego SARS (o wiele bardziej niebezpiecznego niż obecny koronawirus) mycie rąk zmniejszało ryzyko zakażenia o 30–50 proc. WHO zaleca jak najczęstsze mycie rąk ciepłą, bieżącą wodą i mydłem. Myć ręce – minimum przez 20–30 sekund – bezwzględnie powinniśmy po kaszlnięciu, kichnięciu, po tym jak wykonaliśmy jakąś czynność przy chorym, a także przed przygotowywaniem posiłku i w jego trakcie, przed samym jedzeniem, po skorzystaniu z toalety. WHO zaleca również stosowanie płynów, żelów i sprayów do dezynfekcji na bazie alkoholu (min. 60%). Prawidłowo powinniśmy złożyć dłoń w „łódeczkę”, jej środek wypełnić płynem lub żelem dezynfekującym i dokładnie rozprowadzić na całe dłonie. Zarówno podczas dezynfekcji, jak i mycia pamiętajmy o przestrzeniach pomiędzy palcami, koniuszkach palców, pod paznokciami i okolicach kciuka. Z badań wiadomo, że właśnie te obszary dłoni najczęściej pomijamy podczas mycia. 2. Stosuj odpowiednie zasady ochrony podczas kaszlu i kichania Podczas kaszlu i kichania zakryj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką – natychmiast wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyj ręce używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu – płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60%). Dlaczego? Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków i wirusów. Jeśli kichasz lub kaszlesz w dłonie, możesz zanieczyścić przedmioty lub dotykane osoby. 3. Trzymaj dystans WHO zaleca, byśmy utrzymywali minimum metr odległości od osoby, która w naszej obecności kaszle lub kicha. Bliższa odległość zwiększa ryzyko, że kropelki mogące zawierać wirusa dostaną się do twojego organizmu. Generalnie eksperci WHO zalecają, byśmy w najbliższym czasie unikali kontaktu z osobami, które kaszlą, kichają lub mają jakiekolwiek inne objawy ze strony układu oddechowego. Nie powinniśmy się również witać z takimi osobami przez podawanie ręki, ściskać się z nimi ani ich całować (nawet w policzek). Jeżeli musisz kontaktować się z tymi osobami (bo np. opiekujesz się nimi), pamiętaj o włożeniu maski ochronnej na twarz oraz o dokładnym i częstym myciu/odkażaniu rąk. Dlaczego? Gdy ktoś zarażony wirusem powodującym chorobę układu oddechowego, taką jak COVID-19, kaszle lub kicha, wydala pod ciśnieniem małe kropelki śliny i śluzu zawierające wirusa. Jeśli jesteś zbyt blisko, istnieje ryzyko, że możesz wdychać wirusa. 4. Unikaj dotykania oczu, nosa i ust Dłonie dotykają wielu powierzchni, które mogą być skażone wirusem. Jeśli dotkniesz oczu, nosa lub ust zanieczyszczonymi rękami, możesz przenieść wirusa z powierzchni na siebie. 5. Nie narażaj innych! Najważniejsze: jeśli czujesz się źle, gorączkujesz, kaszlesz, bezwzględnie zostań w domu, nie chodź do pracy i na imprezy. Nie narażaj innych, zwłaszcza tych, którzy mają osłabiony – z powodu wieku czy chorób – układ odpornościowy. W przypadku wystąpienia u ciebie lub bliskiej ci osoby objawów wzbudzających twoje zaniepokojenie najpierw skontaktuj się telefonicznie ze swoim lekarzem rodzinnym, infolinią NFZ (800 190 590) lub powiatowym inspektoratem sanitarnym. Dlaczego? Objawy ze strony układu oddechowego z towarzyszącą gorączką mogą mieć wiele przyczyn np. wirusową (wirusy grypy, adenowirusy, rynowirusy, koronawirusy, wirusy paragrypy) czy bakteryjną (pałeczka Haemophilus influenzaea, pałeczka krztuśca, chlamydia, mykoplazama). WAŻNE: w każdym wypadku najpierw przeprowadź konsultację telefoniczną. Nie idź do gabinetów lekarzy rodzinnych, przychodni (państwowych bądź komercyjnych), nie zgłaszaj się na SOR (szpitalny oddział ratunkowy) czy do punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, ale próbuj najpierw uzyskać poradę telefonicznie. Schematy postępowania, gdy szukasz pomocy medycznej Podejrzewasz u siebie wirusa? Sprawdź, czy spełniasz 3 warunki, które świadczą o ryzyku: • w ciągu ostatnich 14 dni przebywałeś na obszarach objętych wirusem bądź miałeś kontakt z osobą zarażoną, • masz podwyższoną temperaturę, • kaszlesz i masz duszności. JEŻELI 1. W okresie ostatnich 14 dni przebywałeś w kraju, gdzie ma miejsce epidemia koronawirusa SARS CoV-2, lub miałeś bliski kontakt z osobą zakażoną, ale nie masz żadnych objawów chorobowych, czujesz się w pełni zdrów? Skontaktuj się telefonicznie z infolinią NFZ (800 190 590), powiatowym inspektoratem sanitarnym lub ze swoim lekarzem rodzinnym. Najpewniej, zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, zostaniesz poinformowany o konieczności prowadzenia samoobserwacji przez 14 dni od czasu kontaktu z osobą, u której stwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, lub powrotu z kraju, gdzie występuje transmisja wirusa, w tym codziennego (rano i wieczorem) pomiaru temperatury. W przypadku pogorszenia się stanu zdrowia – pojawienia się gorączki, kaszlu i/lub duszności – skontaktuj się ponownie z infolinią NFZ lub sanepidem. Najpewniej będziesz musiał się zgłosić do najbliższego oddziału zakaźnego (ale unikając transportu publicznego i skupisk ludzi). 2. W okresie ostatnich 14 dni przebywałeś w kraju, gdzie ma miejsce epidemia koronawirusa SARS CoV-2, lub miałeś bliski kontakt z osobą zakażoną i masz lekkie objawy przeziębieniowe, takie jak katar czy stan podgorączkowy. Skontaktuj się telefonicznie z infolinią NFZ (800 190 590), powiatowym inspektoratem sanitarnym lub ze swoim lekarzem rodzinnym. Najpewniej nie zostaniesz skierowany na hospitalizację, natomiast zostanie ci zalecone leczenie w warunkach domowych oraz unikanie kontaktu z innymi osobami przez okres 14 dni od kontaktu/powrotu. Lekarz pewnie poinformuje cię o konieczności częstego mycia rąk i higienie kaszlu (np. utrzymywanie w pomieszczeniu odpowiedniej temperatury i wilgotności). Zawsze możesz ponownie skontaktować się telefonicznie ze swoim lekarzem i poprosić go o dodatkowe porady. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia – pojawienia się gorączki, kaszlu i/lub duszności – skontaktuj się ponownie z infolinią NFZ lub sanepidem. Najpewniej będziesz musiał się zgłosić do najbliższego oddziału zakaźnego (unikając transportu publicznego i skupisk ludzi). W przypadku wystąpienia stanu nagłego zagrożenia zdrowia (np. duszność) zadzwoń pod numer 112 lub 999. 3. W okresie ostatnich 14 dni przebywałeś w kraju, gdzie ma miejsce epidemia koronawirusa SARS CoV-2, lub miałeś bliski kontakt z osobą zakażoną i masz objawy ostrej infekcji dróg oddechowych, takie jak gorączka ponad 38°C, kaszel i/lub duszność. Skontaktuj się telefonicznie z powiatowym inspektoratem sanitarnym, infolinią NFZ (800 190 590). Najpewniej będziesz musiał się zgłosić do najbliższego oddziału zakaźnego (unikając transportu publicznego i skupisk ludzi). 4. Nie przebywałeś w kraju, gdzie ma miejsce epidemia koronawirusa SARS CoV-2, nie wiesz również, czy miałeś bliski kontakt z osobą zakażoną, ale masz lekkie objawy przeziębieniowe, takie jak katar czy stan podgorączkowy. Skontaktuj się telefonicznie ze swoim lekarzem rodzinnym. Najpewniej zleci ci leczenie w warunkach domowych. Lekarz pewnie poinformuje cię o konieczności częstego mycia rąk i higienie kaszlu (np. utrzymywanie w pomieszczeniu odpowiedniej temperatury i wilgotności). Zawsze możesz ponownie skontaktować się telefonicznie ze swoim lekarzem i poprosić go o dodatkowe porady. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia – pojawienia się gorączki, kaszlu i/lub duszności – skontaktuj się z infolinią NFZ (800 190 590), sanepidem lub swoim lekarzem rodzinnym. 5. Nie przebywałeś w kraju, gdzie ma miejsce epidemia koronawirusa SARS CoV-2, nie wiesz, czy miałeś bliski kontakt z osobą zakażoną, ale masz objawy ostrej infekcji dróg oddechowych, takie jak gorączka ponad 38°C, kaszel i/lub duszność. Skontaktuj się telefonicznie z powiatowym inspektoratem sanitarnym lub infolinią NFZ (800 190 590). Najpewniej będziesz musiał się zgłosić do najbliższego oddziału zakaźnego (unikając transportu publicznego i skupisk ludzi).
Objawy zwichnięcia ręki. Zwichnięciu towarzyszy często uszkodzenie więzadeł i chrząstek, nierzadko dochodzi również do rozerwania torebki stawowej. Przesunięcie kości ma wpływ na uciskanie naczyń krwionośnych oraz nerwów. W efekcie pojawia się ból, opuchlizna i obrzęk ręki, a także krwiak. Często niemożliwe jest zgięcie
kichanie i ból ramienia mogą być powiązane, mogą powiedzieć o Twoim ludzie, którzy doświadczają silnego bólu w ramionach podczas lub po kichaniu. Niektórzy skarżą się na ból i drętwienie łokcia, podczas gdy inni doświadczają bólu strzelania w ramionach wraz z dolną częścią ramienia., W niektórych przypadkach ból ramion podczas kichania znika w ciągu kilku sekund, podczas gdy w niektórych przypadkach trwa kilka minut i przesuwa się z rąk do palców. Niektórzy odczuwają ból, któremu towarzyszy uczucie mrowienia w jednym lub obu ramionach, podczas gdy w niektórych przypadkach ból może również wystąpić w klatce piersiowej. najczęstsze przyczyny występowania bólu barku po kichaniu są związane z kręgosłupem. To dlatego, że kichanie tworzy tymczasowy nacisk na kręgosłup., Ból podróżuje przez te nerwy i wpływa na kilka obszarów ciała, w tym ramion, rąk, palców, klatki piersiowej i nóg. Poniżej wymienione są niektóre typowe przyczyny bólu w ramieniu z powodu kichania.” nerw Szczypany: nerw szczypany jest nerwem, który ściska się z powodu nacisku wywieranego na niego przez otaczające tkanki, ściśnięty lub ściśnięty nerw prowadzi do bólu ramienia podczas kichania. Ponadto nagły ruch szyi podczas kichania może prowadzić do bólu w ramieniu., ” zwichnięty kręg: jest to zwichnięcie jednej z małych kości w kręgosłupie i prawdopodobnie jest wynikiem urazu fizycznego. Zwichnięcie jest często wynikiem złamania. To i inne problemy z kręgosłupem mogą być również przyczyną bólu ramienia po kichaniu.” przepuklina dysku: nasz dysk rdzeniowy składa się z twardej zewnętrznej, która posiada miękkie „galaretowate” wnętrze. Gdy, z powodu pewnych czynników, miękkie wnętrze wybrzuszenia się od twardej zewnętrznej, jest znany jako przepuklina dysku. Jeśli kichanie powoduje strzelający ból w ramionach, może to być objawem tego stanu.,” problemy z szyją i plecami: osłabienie kości szyi i pleców występuje podczas odruchów mimowolnych, takich jak kichanie. Objawy problemów szyi i pleców, w tym częściowo przepukliny dysku, stają się bardziej widoczne podczas kichania lub kaszlu. Dzieje się tak dlatego, że przepuklina dysku zmniejsza idealną przestrzeń wokół nerwów. Ponadto dodatkowy nacisk powstający podczas kichania sprawia, że wybrzuszone dyski wystają jeszcze bardziej, drażniąc nerwy i powodując ból. ” zwiększone napięcie w górnej części ciała: akt kichania wiąże się z dość dużą aktywnością mięśni., Gdy mięśnie próbują kurczyć się w odpowiedzi na to naprężenie, są napięte. A to prowadzi do bólu w ramionach i ramionach.” tłumienie: podczas kichania może wystąpić ból w ramionach, szczególnie podczas próby zatrzymania zależy od czynnika, który go powoduje. Dlatego kontrola i właściwa diagnoza przyczyny jest pierwszym krokiem w kierunku jej leczenia. Odwiedź lekarza, aby dowiedzieć się, co powoduje ból. skontaktuj się z lekarzem, może zadać ci pytania dotyczące dokładnej diagnozy., Mogą one obejmować pytania takie jak, gdzie zaczyna się ból, do których punktów na ramionach promieniuje, i jak długo trwa. On może doradzić, aby przejść do rentgenowskie rdzenia kręgowego w celu wykrycia problemu szyi lub pleców, jeśli w ogóle. W przypadku silnego bólu może być konieczne poddanie się badaniu MRI.
ARTROVEX - to maść, która ekspresowo działa na wszelkie bóle stawów, także w obrębie nadgarstka. Maść regeneruje tkanki i sprzyja gojeniu się stanom zapalnym. Produkt może być stosowany zarówno profilaktycznie, aby obniżyć ryzyko urazów stawów, ale także w przypadku kontuzji czy stanów zapalnych. 3.Tamtejsi eksperci wskazują, że tylko 5 proc. ludzi prawidłowo myje ręce po skorzystaniu z toalety, a brak higieny sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych - informuje Puls Biznesu. Dlatego w zaleceniach w związku z rosnącym zagrożeniem koronawirusem zalecają by często myć ręce - co najmniej 20 sekund , zwłaszcza po wyjściu z toalety, przed jedzeniem i za każdym razem po wydmuchaniu nosa, kaszlnięciu i kichnięciu. O tym jak istotna jest higiena rąk przekonywał już dawno na naszych łamach prof. Didier Pittet, ekspert WHO, twórca programu Clean Care is Safer Care. Jak wskazywał ekspert regularna dezynfekcja rąk może całkowicie zmienić statystyki dotyczące zakażeń szpitalnych. W Stanach Zjednoczonych wskutek zakażeń szpitalnych co 3 minuty ktoś umiera. Ryzyko wystąpienia zakażeń i związanych z tym ofiar śmiertelnych w krajach rozwijających się wzrasta nawet 24-krotnie w porównaniu z USA. Profesor wyjaśniał, że czas przeżycia drobnoustrojów na powierzchni ( np. zabrudzonej klamce) może wynieść nawet kilka miesięcy. Zaś wystarczy 20-30 sekund by zapobiec szerzeniu się wirusów i bakterii. Tyle zajmuje właściwa dezynfekcja rąk. Szacuje się, że co ósmy Polak nie myje rąk przed jedzeniem, a co piąty nie robi tego po powrocie do domu. Najbardziej zdumiewający jest jednak fakt, że co drugi mężczyzna i co czwarta kobieta w Polsce nie myją rąk po wyjściu z toalety. Brudne ręce zwiększają ryzyko zarażenia się grypą, zachorowania na biegunkę, wirusowe zapalenie wątroby typu A, infekcje oddechowe, gronkowca, salmonellę, bąblowicę, owsicę, rotawirusy, glistę ludzką, giardiozę, czy toksokarozę. Czytaj też: Mycie rąk po wyjściu z toalety? To się zdarza, ale nie wszystkim Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Dowiedz się więcej na temat:
Grypa i przeziębienie to infekcje wirusowe, których jednym z pierwszych bardzo charakterystycznych objawów jest ogólnoustrojowy ból mięśni. W przypadku przeziębienia symptomy ostrzegawcze występują z czasem i mogą być niejednoznaczne, przez co często nie są zauważane. Grypa pojawia się nagle, a jej objawy są bardziej nasilone.Higieniczne mycie rąk – dlaczego to takie ważne? Dłonie są jednymi z najbardziej zapracowanych części ciała. Wiele małych, codziennych sukcesów spotyka cię właśnie dzięki ich zręczności. Wystarczy jednak, że dotkniesz czegoś, na czym znajdują się bakterie lub wirus. Następnie mimowolnie potrzesz okolicę ust lub oczu. Niebezpieczne mikroorganizmy mogą kryć się na banknotach, opakowaniach produktów, ławce w parku, poręczy w tramwaju, a nawet klamce drzwi, czy dłoni drugiego człowieka. Wdrożenie odpowiedniej procedury mycia i dezynfekcji rąk jest więc bardzo istotne, aby zapobiegać tego rodzaju zakażeniom. Za każdym razem, gdy wychodzisz z domu, ponosisz pewne ryzyko. Inni domownicy również, bo jeśli zapomnisz umyć ręce lub zbagatelizujesz zasady higieny rąk. A wystarczy tylko woda i mydło. Miej je zawsze przy sobie, a w szczególnych sytuacjach posiłkuj się preparatami do odkażania dłoni. Instrukcja mycia rąk krok po kroku Podczas mycia dłoni liczy się dokładność. Warto skupić się w tym czasie jedynie na namydleniu rąk, gdyż tylko dzięki temu nie zapomnisz o żadnej ze stref, w której mogą czaić się zarazki. Prawidłowe mycie rąk powinno trwać ok. 30 sekund, w tym czasie: 1. Używając ciepłej wody, zwilż ręce i nałóż mydło na ich wewnętrzną część. 2. Energicznie namydl wnętrze dłoni, pocierając je o siebie przez kilka sekund. 3. Teraz nanieś mydlaną pianę w przestrzeni pomiędzy palcami, splatając je w trakcie mycia. 4. Nie zapomnij o kciuku! Złap go drugą ręką i również dokładnie namydl u obu dłoni. 5. Teraz umyj dokładnie wierzch każdej dłoni (od czubków palców, aż poniżej linii nadgarstka). 6. Na koniec dokładnie namydl nadgarstki dookoła. 7. Spłucz mydliny i osusz dłonie. Techniki mycia i dezynfekcji rąk – nie zapomnij o… Częste mycie rąk jest bardzo ważne. Szczególnie dotyczy to np. dzieci, które potrafią być niezwykle beztroskie co do zasad higieny. Przekaż więc swojemu maluchowi instrukcję mycia rąk. Róbcie to wspólnie. Jego czyste dłonie to też większe bezpieczeństwo całej rodziny. Róbcie to przed przygotowaniem posiłku, w trakcie tworzenia dań, przed jedzeniem, po wizycie w toalecie, po spacerze, po zabawie, po powrocie z zakupów, po wypakowaniu zakupów, po wynoszeniu śmieci, po kichnięciu lub wydmuchaniu nosa i za każdym razem, gdy dotknięcie czegoś może wiązać się z przeniesieniem bakterii i wirusów do twojego domu. Mydelniczka lub dozownik do mydła w płynie powinny stać zarówno w kuchni, jak i w łazience. Ty natomiast podczas mycia rąk nie zapomnij o takich miejscach jak przestrzeń u nasady palców, paznokcie, zewnętrzna krawędź dłoni, czy też kciuki. Zaopatrz swój dom również w płyny do dezynfekcji na bazie alkoholu. Pamiętaj jednak, że wysuszają one mocno skórę, więc warto zadbać również o zapas kremów nawilżających. Szok termiczny a właściwości szkła – szkło sodowe i borokrzemowe Szkło, jak każdy materiał, ma określone właściwości fizyczne. Ich znajomość może pomóc nie tylko w eksperymentach naukowych, ale również w codziennym użytkowaniu kuchennym. Ze szkła robi się wiele naczyń, a także szklanki i kubki. Warto wiedzieć, jak używać ich tak, by nie pękły. Wyjaśnijmy sobie więc, czym jest szok termiczny szkła. Sprawdźmy też różnicę pomiędzy szkłem sodowym, a borokrzemowym. Dobrze wybrane szklanki to korzyść dla wszystkich domowników! czytaj więcej Rodzaje kaw – 10 najpopularniejszych kaw Wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez filiżanki kawy czy aromatycznego espresso. Biała, czarna i espresso to tylko trzy rodzaje spośród 10 najpopularniejszych napojów na bazie kawy. Jakie inne rodzaje kaw wyróżniamy i jak je przygotować? Tego dowiesz się z poniższego tekstu. czytaj więcej Majeranek — właściwości, uprawa, przeciwwskazania Majeranek to roślina, która większości kojarzy się z zieleniną pływająca w żurku, jednakże ma on również szersze zastosowanie. Zioło to od wieków używane jest nie tylko do przyprawiania dań, ale również jako środek leczniczy. Majeranek odchudza, likwiduje dolegliwości układu pokarmowego, uśmierza ból, przyspiesza gojenie ran, a także sprawia, że zatoki stają się drożne. Jakie właściwości posiada to zioło i dlaczego warto je stosować? Tego dowiesz się z naszego artykułu. czytaj więcej Mięta — właściwości, rodzaje, przeciwwskazania Mięta to ziele, które zna chyba każdy. Od lat jego właściwości wykorzystywane są w medycynie, kosmetyce, kuchni, a także w barmaństwie. Pita w formie herbatki, spożywana w sałatkach, dodawana do napojów, czy nakładana na twarz jako składowa kosmetyków. Jej powszechne zastosowanie wiąże się z wieloma ciekawymi właściwościami. Jakimi? Sprawdź nasz artykuł, a wszystkiego się dowiesz! czytaj więcej Natka pietruszki — właściwości, przepisy, przeciwwskazania Natka pietruszki to istna moc witamin! Nic więc dziwnego, że ma ona szerokie zastosowanie zarówno w kuchni, jak i farmakologii i kosmetologii. Roślina ta jest źródłem betakarotenu, folianów, a także ogromnej dawki witaminy C. Z jej pomocą nie tylko uczynisz zupę bardziej świeżą i aromatyczna, ale również zapewnisz sobie zdrowie. Jakie właściwości ma nać pietruszki i do czego warto ją dodawać? O tych i innych jej zaletach przeczytasz w naszym artykule. czytaj więcej Koperek — właściwości, uprawa, odmiany Koperek (zwany inaczej koprem ogrodowym) to roślina, która chętnie używana jest w kuchni i medycynie od kilku wieków. Chociaż jego nazwa ma greckie pochodzenie, to pierwsze sadzonki tego ziela wzrastały na ziemiach południowo-zachodniej Azji. Koperek jest znanym i lubianym dodatkiem kulinarnym, ale jego właściwości wykraczają znacznie poza kuchenne progi. Jaki wpływ na zdrowie i smak ma koperek? Dowiesz się tego z naszego tekstu. czytaj więcej 7 najpopularniejszych ziół z ogrodu – co warto mieć w kuchni? Zioła to trudny do zastąpienia dodatek do wielu dań – zarówno wytrawnych, jak i słodkich. Na szczęście nikt nie każe nam z nich rezygnować. Co więcej, bez żadnego problemu możesz wyhodować zioła w swoim domu, na balkonie czy też w ogródku, by zawsze mieć do nich dostęp. Jeśli uwielbiasz gotować, korzystając z najświeższych składników, koniecznie pomyśl o stworzeniu własnego ogródka z ziołami. Jak to zrobić? Po jakie zioła sięgnąć? Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania, które możesz mieć przed założeniem swojego zielnika. czytaj więcej Zioła w kuchni – jak je hodować i do czego wykorzystywać? Przyprawy to niezastąpione dodatki do wielu dań – zarówno słodkich, jak i wytrawnych. Trudno wyobrazić sobie sos do pizzy bez bazylii czy też lemoniadę bez mięty. Oczywiście przyprawy możesz dostać w każdym sklepie. Są więc na wyciągnięcie ręki. Jednak jeszcze bliżej znajdują się wtedy, gdy masz je we własnej kuchni. Najlepiej pod postacią świeżych ziół. Wtedy smakują najlepiej. Jak przygotować się do hodowania świeżych ziół w swojej kuchni? Czego do tego potrzebujesz? czytaj więcej Dynia marynowana – przepisy i jak ją wykorzystać Kiedy myślisz o marynowanych warzywach, prawdopodobnie do głowy przychodzi Ci papryka, ogórki, może cukinia. A co z dynią? Przecież to warzywo jest wręcz stworzone do słoików. Dzięki marynowaniu możesz cieszyć się dynią zawsze wtedy, gdy masz na nią ochotę, także poza sezonem. Jak marynować dynię, by smakowała doskonale? Mamy kilka pomysłów, które warto wykorzystać. czytaj więcej .